kiedyś myślałem, że moim zawodowym sukcesem będzie sprzedanie drogiego alkoholu.
dziś wiem, że tak nie jest...
dziś sprzedaję najtańszy. w tej samej cenie.

sobota

każda nowa jest taka sama.
uczysz się jej, ona uczy się ciebie. sprawdzasz, gdzie trzeba dotykać, żeby było dobrze, a czego nie robić, żeby nastrój nie prysnął. jak ją rozebrać, jak ją ubrać, co można włożyć i gdzie, czego nie pakować tam pod żadnym pozorem, sprawdzasz wytrzymałość, tolerancję, kaprysy, zachcianki. dowiadujesz się, jak zachowywać się, gdy oboje jesteście już rozpaleni, żeby cały czas iść w równym rytmie i harmonii ze sobą nawzajem. abyś nigdy nie skończył przed nią, a nawet jak zareaguje, gdy pojawi się obok obca kobieta, która ma zamiar się przyglądać.
choć czasem masz ochotę ją uderzyć, sprawić by cierpiała chociaż w połowie, jak ty i twoi bliscy przez nią. i nic nie zrobisz, bo uwielbiasz kochać się z nią co noc.

dobre barmanki powinny zostać lesbijkami, bo ta robota naprawdę jest jak kobieta.

Brak komentarzy: