kiedyś myślałem, że moim zawodowym sukcesem będzie sprzedanie drogiego alkoholu.
dziś wiem, że tak nie jest...
dziś sprzedaję najtańszy. w tej samej cenie.

poniedziałek

wzajemność

chcesz mieć barmana na swoim weselu? zadbaj o niego. jeśli przywozisz swój alkohol, wystawiając między innymi grecką brandy która 5 lat czekała na tę okazję, najważniejszą rzeczą jeśli chodzi o bar jest zadowolony barman. nie chcesz przecież, żeby ludzie dostawali tylko wódkę z sokiem, bo niezależnie od umiejętności nie jest to skomplikowany drink. podobnie nie chcesz, żeby 1/3 rumu, koniaku i whisky z baru, który zaopatrzyłeś trafiła do czyjegoś prywatnego barku. ty zadbasz o mnie, a ja zadbam, aby twoi goście mile wspominali czas spędzony przy barze.

1 komentarz:

Dominik pisze...

Czy mógłbyś nieco rozjaśnić czcionkę tak, aby można było nieco wygodniej czytać twoje posty?